Amy Brooks - superkobieta z USA, która prowadzi własny kanał na Youtube, gdzie pokazuje całemu światu jak żyć bez kończyn. Wiemy, że brzmi to totalnie nierealnie, wiemy, że wydaje się to niemożliwe i trudne do wyobrażenia. Nic jednak nie zmieni faktu, że Amy to realna osoba, która prowadzi całkowiecie normalne życie, mimo, że urodziła się zarówno bez rąk jak i nóg. Początki jej egzystencji wcale nie były łatwe, rodzice wiedząc jak wygląda stan rzeczy, szybko po porodzie zdecydowali się oddać ją do adpocji. Jej przyszłość nie rysowała się kolorowo: niemowlak porzucony przez rodzinę, bez kończyn, teoretycznie bez perspektyw na przetrwanie w dziejszym świecie, bezbronny, niczemu winien, nie mogący walczyć o swoje. Los uśmiechnął się jednak do małej Amy i krótko po porzuceniu przez biologicznych rodziców została zaadoptowana przez kochającą parę z USA, rodzinę Brooksów. Lekarze nie zostawiali zbyt wielu złudzeń jeśli chodziło o przyszłą niezależność małej Amy, nie powstrzymało to jednak rodziców adopcyjnych przed nieustającym zachęcaniem jej do próbowania nowych rzeczy, przyzwyczajania się do nowych technik i sposobu wykonywania tzw. "normalnych czynności".
Właśnie rodzice adopcyjni stanowili jej największą podporę i wsparcie w dążeniu (w jej przypadku) praktycznie do niemożliwego - niezależności. Amy z biegiem lat nauczyła się, że mimo braku kończyn jest w stanie fukcjonować, żyć i wykonywać przeróżne czynności używając szyi, policzków i ust. Dziś Amy jest dorosła (37 lat), jej niepełnosprawność popchnęła ją do nauki wielu czynności, do których jak sama mówi z pewnością nie sięgnęła by będąc osobą w pełni sprawną. Nie ma rąk i nóg, a potrafi szyć, zrobione przez siebie torebki sprzedaje online (cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem!). Ta niesamowita amerykanka - prowadzi samochód, gotuje, pierze, sprząta, udziela porad i wygłasza mowy, które dają wielu nadzieję. Jej życie jest zwyczajne, normalne, szczęśliwe, mimo, że mogło być zupełnie odwrotnie.
Amy swój "sukces" przypisuje kochającym rodzicom adopcyjnym, którzy dali jej siłe, wiarę i nauczyli cierplowości, na którą warto było czekać. Dla nas Amy jest inspiracją, jest kolejnym przykładem tego, że "móc - to chcieć", bez względu na wszystko. Wspieramy całym sercem!
1713612079 | Źródło: mirror.co.uk
©Hachi S.A.